Tekst taki jak w tytule i jego pochodne nie jeden młody człowiek, niekoniecznie nawet w wieku nastoletnim usłyszał wiele razy od rodziców, dziadków, wujków, czy nauczycieli.
To co trzeba przyznać, to rzeczywiście dzisiaj spędzamy dużo czasu przeglądając różne social media.
Ale czy tylko jest to bezrefleksyjne pochłanianie tego co nam się na tablicy wyświetli?
Na Facebook'u osobiście robię o wiele więcej niż bezmyślne przeglądanie memów.
Myślę, że większość z nas przede wszystkich używa go do komunikacji, bo jednak ciężko mieć numer do wszystkich ludzi ze szkoły czy pracy, a Facebooka ma zdecydowana większość. Także jest to na pewno duże ułatwienie codziennego życia.
Istagrama i Snapchata na pewno już bardziej używam dla rozrywki i muszę się sama pilnować żebym nie straciła nieświadomie godziny na przeglądaniu co robią moi znajomi. Ale pamiętajmy, że teraz jest to forma rozrywki i relaksu.
I wcale to nie wygląda tak, że młodzi ludzie to tylko siedzą w smartfonach i tabletach i nie robią nic poza tym. Wiele osób czyta, uczy się dodatkowo języków, rozwija różne pasje, zainteresowania czy hobby.
I czasami sami byśmy chcieli odłożyć wszystkie te sprzęty i odpocząć ale większości osób praca polega na tym, że mają kontakt z różnymi tego typu urządzeniami.
Może zamiast cały czas mówić i narzekać, mówię teraz w imieniu wszystkich tych osób bo też należę do nich, zabierzcie nas na dwór, zaproponujcie grę, czy rozmowę. Bo może dlatego ludzie uciekają w świat wirtualny, bo tam czują się bardziej rozumiani i wiedzą, że ktoś ich wysłucha.
Osobiście bardzo nie lubię tych tekstów, które pokazują jak to ta młodzież dzisiaj nic tylko te telefony, bo myślę, że gdyby te osoby co tak mówią urodziły się w momencie rozpędu technologii też by ich używały częściej niż to robią teraz. Jak dla mnie to aż szkoda nie korzystać z tego wszystkiego, bo dużo to ułatwia i daje mnóstwo ciekawych możliwości.
Jak wszystko tak i telefonów i innych urządzeń trzeba używać z głową, i jak wszędzie tak i w internecie istnieją zagrożenia. Idąc ulica też nas może spotkać niebezpieczeństwo tak jak może nas spotkać hejt w internecie. Przemoc w życiu realnych istnieje tak jak w internecie istnieje cyberprzemoc. Nie powinniśmy takich rzeczy oczywiście wspierać, a powinno się w jakikolwiek sposób temu zapobiegać i to hamować.
Serdecznie polecam sobie zrobić "day off" od wszelkich urządzeń bo to na prawdę jest odprężające.
A w czasie spotkań rodzinnych, ze znajomymi czy świąt też warto dać sobie spokój z telefonami, bo używanie w towarzystwie go bez przerwy na prawdę bywa irytujące :)
I kończąc myślę, że jeśli obie strony będą dla siebie wyrozumiałe i nie będą nawzajem sobie uprzykrzać dnia codziennego wszystkim będzie łatwiej :)
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz